Zapraszam Cię w transformującą podróż medytacyjną, której celem jest uzyskanie wewnętrznej integracji ze swoim ciałem fizycznym, emocjonalnym i duchowym.
W przebiegu naszej medytacji ożywisz elementy swojej przeszłości, które wciąż domagają się twojej uwagi i uzdrowienia. Połączysz się z uniwersalnym źródłem życia, które pomoże ci rozpuścić wszelkiego rodzaju blokady i osądy na wszystkich warstwach twojej świadomości. Niech modlitwa ho’oponopono stanie się od tej chwili częścią twojej codzienności.
Przepraszam. Proszę, wybacz mi. Kocham cię. Dziękuję.
Nagranie w wersji dla pań:
Oraz dla panów:
Spotkajmy się już 18 marca na żywo w Katowicach! https://fb.me/e/2pUnXV86r
Oryginalna wersja medytacji:
https://www.youtube.com/watch?v=QQTtoOBaypw
Muzyka:
Kev Thompson; Solfeggio frequencies — 396 Hz- guilt&fear liberation
Max Richter — Path 5 (delta)
Max Richter — Path 19 (yet frailest, 432 Hz)
Jestem tu dla Ciebie – w tym miejscu i czasie, który z jakiegoś powodu połączył nasze drogi. Wzbogacaj się, wzrastaj i przekazuj dalej wszystko, co uda Ci się odkryć.
Dzieląc się ze światem swoim sposobem widzenia rzeczywistości dajesz mu największy skarb.
Jestem z Tobą Kamilu od początku. Najlepiej słucha mi się tej medytacji z starego urządzenia, na którym pod koniec października przestał działać YT! Na blogu mi super działa jednak tylko medytacja dla mężczyzn! Nie rozkminiłam dlaczego! ;( Jednak bardzo dziękuję za wszystkie wpisy na tym blogu bo czytam je na tym starym małym urządzeniu! Oczywiście jestem subskrybentem i namawiam innych bo to bardzo wartościowy kanał! Dziękuję bardzo! NAMASTE!
Dziękuję ♥ wrzuciłem dla Ciebie medytację dodatkowo na dysk Google – możesz ją sobie stamtąd pobrać i odtworzyć bez problemu na czym tylko zechcesz 🙂 link: https://drive.google.com/file/d/1jdHd7LkepHHS98cfJLQYmYIC88UQ9BXG/view?usp=sharing
Bardzo dziękuję, rewelacja, działa nawet w puszczy i na tym starym, małym urządzeniu i dostęp do internetu zbędny! 🙂
Przepiękne! Muzyka cudowna. Modlitwa działa! Dziękuję!
Też przyłączam się do podziękowań, słucham od dawna. Kiedyś na YT zapytałam Cię o Opiekunów Duchowych, Przewodników. Gdzie mogę o nich poczytać? Kim są? ALbo może mi odpowiesz? 🙂 Dziękuję, ściskam Cię za to, co robisz i pozdrawiam 🙂 Iwona
Cześć, tak, pamiętam 🙂 odpowiedziałem na Twoje pytanie w komentarzu na Youtube: mistrzowie i opiekunowie to tak w skrócie nasza duchowa rodzina. Dbają o to, żebyśmy za bardzo nie zbaczali z zaplanowanej trasy naszego życia i żebyśmy zebrali tutaj takie doświadczenia, jakich nam potrzeba do rozwoju. Kontaktują się z nami zazwyczaj poprzez innych ludzi albo synchroniczne zbiegi okoliczności i podpowiadają, w którym kierunku możemy się kierować, żeby żyć pełniej i szczęśliwiej.
To tak w skrócie. Ale temat bardzo ciekawy – jeśli inspiracja mnie do niego pociągnie, to na pewno w którymś z przyszłych materiałów rozwinę go szerzej 😉
Wszystkiego cudownego ♥
Wow, bardzo to interesujące. Chętnie pozgłębiam temat:) Dzięki 🙂
Dziękuję za to nagranie, słucham Cię od dłuższego czasu. Za pierwszym razem popłynęły łzy. Piękna muzyka, piękny głos, dziękuję z całego serca.
[…] swoją moc medytując, pracując z terapeutą, tuląc mocno swoje wewnętrzne dziecko, pokonując wyimaginowane […]
Dziękuję za tę piękną medytację….wszystko piękne jest w Tobie……..jestem TU prawie codziennie……dziękuję ze Cię odnalazłam. …dziękuję ze JESTEŚ…..
Zatrzymuje mi się co chwilę
https://drive.google.com/file/d/1jdHd7LkepHHS98cfJLQYmYIC88UQ9BXG/view spróbuj tutaj 🙂
Super, że tu trafiłam, dzięki za wszystko co tworzysz Kamil???.
Piękna medytacja . Bardzo Ci za nią DZIĘKUJE i przesyłam moc miłości !!!
Dziękuję świetlisty bracie:) przyjmij moją wdzięczność
Witaj, czy mógłbyś podać link do dysku wersja dla mężczyzn? Dziękuję. To pomaga.
Dziękuję za medytacje. ?
Kamilu, nigdy nie słuchałam tak pięknie prowadzonej medytacji. Twój głos jest po prostu do niej stworzony. Słychac, że prowadzisz ją sercem.
Kamilu, ogromna wdzięczność.
Dziękuję, dziś trafiłam na Twój kanał i piękną medytacją, bolały mnie te słowa, odnosiły się bardzo do tego co się działo w całym moim życiu, po dłuższym czasie poczułam mocny skurcz między piersiami , jakby mostek czułam się żle , nie bolało jakby specjalnie ,ale był nerwoból promieniujący, podwyższył mi się też puls w lewej ręce między kciukiem, a palcem wskazującym, na koniec odpuściło, dziękuję będę słuchała co dzień. Pozdrawiam